Zajączki też uczą się kodowania. To pierwsze ich kroki.... były bardzo zainteresowane i aktywne.
GALERIA wydarzeń
·
Z radością informujemy, że dnia 26 lutego w konkursie piosenki w języku angielskimI Can Sing, organizowanym przez PS w Grabówce, Julia Żbikowska z grupy Odkrywców zajęła drugie miejsce wykonując piosenkę Somewhere Over the Rainbow, natomiast Julia Paliwoda z grupy Pszczółki zajęła 3 miejsce śpiewając piosenkę Jungle Bells. Serdecznie gratulujemy !!!
Zajączki poznają prąd elektryczny. Wiedzą już skąd się wziął i jak bardzo jest nam potrzebny. To ciekawe doświadczenie!
Zajączki uwielbiają zabawy muzyczne. a bum, bum rurki to świetna zabawa i nauka jednocześnie!
Podróżując po Chinach nie można pominąć pól ryżowych. Ryż to podstawa wyżywienia Chińczyków. Poznaliśmy zatem krok po kroku sposób uprawy ryżu, samodzielnie przygotowaliśmy sałatkę ryżowo-owocową i nauczyliśmy się jeść pałeczkami od 2-letniego Chińczyka. Na zakończenie wykonaliśmy pracę plastyczną, malując chińskie motywy kolorowym ryżem.
Podróżując po Chinach odkryliśmy pewne podobieństwo, a mianowicie: zarówno w Chinach jak i w Krakowie odbywa się co roku sylwestrowo-noworoczna parada smoków. Obejrzeliśmy obie parady, porównaliśmy smoki i wykonaliśmy smoki, wzorując się na pomysłach Chińczyków.
Mamy to szczęcie, że pani Joanna - mama naszej koleżanki Izy od 16 lat trenuje kung-fu. Dzięki temu możemy na żywo zobaczyć chińską sztukę walki, poznać jej główne zasady i pokrótce historię jej powstania.
Panda wielka - bohaterka bajeczki z cyklu „Pandziochy z wartościami” poszukuje imienia. Odkrywcy spieszą jej z pomocą i wymyślają dla niej imię, a przy okazji poznają literę Y, y.
Podróżując po Chinach, musieliśmy poznać pandę wielką – dumę Chińczyków, niemalże narodowy symbol Chin. Dowiedzieliśmy się, jakie jest jej naturalne środowisko i na czym polega jej wyjątkowość. Obserwowaliśmy zachowanie młodych pand, liczyliśmy je i porównywaliśmy ich liczebność na drzewach, wykorzystując znaki >, <, =. Zainspirowani umiejętnościami tych ssaków, postanowiliśmy spróbować wspinaczki po drzewach (poszukując podpowiedzi w internecie).
Jako najstarsza grupa mieliśmy zaszczyt przedstawić jasełka przed znakomitą publicznością: przedstawicielami władz Supraśla oraz instytucji oświatowych z naszej gminy, pracownikami przedszkola (również emerytowanymi), naszymi dziadkami oraz rodzicami i oczywiście przed naszymi młodszymi koleżankami i kolegami z przedszkola. To było nie lada wyzwanie, do którego przygotowywaliśmy się dwa miesiące. W nagrodę otrzymaliśmy od p. Urszuli Zdanowicz (emerytowanej nauczycielki) rożek ze słodyczami, gromkie brawa, uściski, buziaki i gratulacje, a efekty naszej pracy pozostały w sercach i na profesjonalnym nagraniu MP4.
Znamy już nie tylko pory roku i towarzyszące im zmiany w przyrodzie, ale potrafimy również wymienić poszczególne miesiące, przyporządkować je do pór roku i opisać ich cechy charakterystyczne oraz wyjaśnić, skąd pochodzi ich nazwa.
Każdemu z nas dano imię, każdy ma swoje litery. Okres Bożego Narodzenia zainspirował nas, by porównać je z najwspanialszym imieniem „Jezus”.
Choć jest to podróż palcem po mapie, odkrywamy kolejne kontynenty, państwa i ich kulturę. Tym razem wyruszamy do Chin, gdzie zagościmy trzy tygodnie. Naszą przygodę z Chinami rozpoczynamy nietypowo, bo grą w Chińczyka – grą, która wcale nie pochodzi z Chin.
Poznaliśmy nie tylko pracę na polu herbacianym i chiński sposób zaparzania herbaty, ale również dwie nowe litery – Ch jak Chińczyk, h jak herbata.
Mikołajkowy tydzień u Odkrywców obfitował w niezwykłe spotkania. Na lekcji religii poznaliśmy postać biskupa św. Mikołaja. W czasie ogólnoprzedszkolnej zabawy mikołajkowej bawiliśmy się z pomocnikiem św. Mikołaja, dla którego wykonaliśmy trójwymiarowe listy z naszymi prośbami. A nasz Mikołaj – kolega z grupy poczęstował nas imieninowymi cukierkami.
To nasze pierwsze spotkanie z Photonem. Jakie było zdziwienie gdy poruszał się, świecił się na różne kolory i jeszcze naśladował różne dźwięki. To było zupełnie coś nowego!!!
Grupa Zajączków przypominała różne bajki i baśnie. A dzisiaj bawiliśmy się u króla... najpierw wybraliśmy stroje na bal i je prezentowaliśmy na czerwonym dywanie. Potem wspólna zabawa przy muzyce. Na koniec tak jak Kopciuszek przebieraliśmy ziarenka. To był dzień pełen wrażeń!!!
Inspirację do nauki wiązania sznurowadeł zaczerpnęliśmy z wiersza J. Tuwima „Słoń Trąbalski”. Jednakże już po chwili stwierdziliśmy, że chyba łatwiej zawiązać słoniowi słupeł na trąbie niż kokardę ze sznurowadeł. Po pierwszym zajęciu tylko pięcioro z nas opanowało tę trudną sztukę.
Już kolejny tydzień podróżujemy po Afryce. Tym razem mieliśmy za zadanie przeprawić się przez pustynię. Utworzyliśmy karawanę, załadowaliśmy towary na dromadery wg indywidualnego klucza (kolorowych figur geometrycznych). W efekcie dowiedzieliśmy się, czym jest karawana, nauczyliśmy się kontynuować sekwencje rytmiczne oraz rysować cztery podstawowe figury geometryczne.
„Liany w dżungli” – to temat cyklu zajęć. Najpierw poznaliśmy literę „L”, z której, ćwicząc paluszki, zrobiliśmy drzewo oplątane lianą. Namalowaliśmy dżunglę, w którą wkomponowaliśmy literę „L”. Potem poszliśmy do naszej supraskiej „dżungli”, gdzie jako liany posłużyły nam 20-metrowe linki. Dzięki współpracy w zespołach mogliśmy jak małpki pokołysać się na lianach między drzewami.