Zajączki w świecie wynalazków
W minionym tygodniu jakby na nowo odkrywaliśmy świat przez pryzmat wynalazków. Oczywiście zaczęliśmy od zrozumienia pojęcia „wynalazek”, co nie było wcale takie proste. Nie wiedzieliśmy np. czy wynalazkiem jest koń czy dorożka. Z pomocą przyszła nam myszka z bajki, która wymyśliła sposób na podlewanie kwiatów. Potem rozmawialiśmy o wynalazkach tych dużych, umożliwiających loty w kosmos, i tych małych - niemalże niezauważalnych, takich jak: łyżka, kubek, żarówka czy dozownik do mydła. Przy okazji poznaliśmy różne środki transportu, oczywiście wymyślone przez człowieka. Spróbowaliśmy też własnych sił twórczych poprzez konstruowanie z klocków pożytecznych maszyn. I tak powstały maszyny: do zcinania, łupania drzewa, do kręgli, do lodów, do dmuchania balonów, do fajerwerków, do sypania piaskiem, do robienia śniegu.
Tworząc samochody wyklejanką, ćwiczyliśmy nie tylko wyobraźnię i pomysłowość ale również umiejętność rozpoznawania i nazywania podstawowych figur geometrycznych. Z kół powstały też okulary, które rysowaliśmy ilustrując treść wierszyka „Okulary”.
Dzięki współczesnym wynalazkom mogliśmy obejrzeć bajkę muzyczną pt. „Gdzie mieszka leśne echo” w wykonaniu muzyków z Arte-Muza a następnie przy pomocy sprzętu nagłośnieniowego bawiliśmy się elektronicznym echem.
W minionym tygodniu mieliśmy też podwójną okazję do świętowania – urodziny Izy i Michała.